Żelkowe misie – kto ich nie kocha? Każdy w dzieciństwie objadał się nimi, gdy tyko miał okazję a zapewne niejeden dorosły chętnie pochłonie całą paczkę w ciągu kwadransa, gdy nikt nie patrzy. Misie, poza tym, że są smaczne kuszą ciekawym wyglądem. Kolorowe, małe miśki prezentują się bardzo oryginalnie i przyciągają wzrok. Dlaczego więc nie wykorzystać by ich w roli ozdoby? To jeden z najbardziej oryginalnych sposobów na ozdobienie własnego ciała, które nie wymagają dużego nakładu środków finansowych czy wiele pracy.
Całą miśkową biżuterię można wykonać w domu. Aby zacząć, przygotuj paczkę żelków oraz patyczki do szaszłyka lub wykałaczki. Pierwszym krokiem jest nabicie kilku miśków na ostry kawałek drewna. Przebij misie i zostaw je na wykałaczce czy patyczku.
Tak przygotowane słodkości trzeba zanurzyć w przezroczystym kleju. Nie musi to być klej szybkoschnący, ważniejsze, by dało się go rozrobić na tyle, aby możliwe było zanurzenie żelków. Koniecznie też musi być przejrzysty po wyschnięciu, bo tylko wtedy misie nie stracą na estetyce. Ewentualnie możesz też posmarować misie klejem przy użyciu pędzelka.
Żelki mogą schnąć nawet całą dobę. Ważne, by po wyschnięciu były całkiem twarde. Jeśli nadal są miękkie, czas zanurzyć je w kleju po raz kolejny. Gdy już osiągniesz zamierzony efekt – czyli twarde, kolorowe żelki, wyciągnij wykałaczkę(czy też patyczek).
W ten sposób uzyskujesz miejsce, przez które przeciągniesz sznurek bransoletki. Samą bransoletkę możesz skonstruować zgodnie z własnymi upodobaniami. Możesz wymieszać żelki z koralikami lub utworzyć bransoletkę z samych żelków. Potraktuj misie jako nowy, interesujący element do komponowania nietypowej biżuterii.